Lodzia Makówkówna – Rozdział IX
– Lodziu, w najbliższą sobotę powinnaś odwiedzić Karolka – oznajmiła stanowczym tonem Mamusia. – To już będą dwa tygodnie, odkąd skręcił nogę, a nie widzieliście się ani razu. W czwartek w dodatku poszłaś na miasto bez niego, no, ja rozumiem, że musicie sobie z Julcią odpocząć, skorzystać trochę z ferii… ale pomyśl, jak on się czuje? Siedzi ciągle zamknięty w domu i nawet nie może cię zobaczyć. To nie do pomyślenia.