Anabella – Rozdział CVII

Kiedy umilkł dźwięk organów i ludzie uczestniczący w niedzielnej mszy powoli opuścili kościół, klęcząca w jednej ze środkowych ławek Iza wreszcie mogła skupić rozproszone myśli. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CVI

– Jak ja się cieszę, że pani już wróciła, pani Izo! – powtórzył po raz kolejny pan Stanisław, popijając z kubka herbatę, do której oboje zasiedli tym razem nie w kuchni, a przy wielkim stole w salonie. – Co by nie mówić, stęskniłem się już. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CV

Wieczorny szum traw i dojrzewających zbóż po obu stronach piaszczystej drogi wiodącej do Korytkowa od strony cmentarza działał uspokajająco na lekko skołatane nerwy Izy, wprawiając ją w melancholijny nastrój. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CIV

– Tylko uważaj na nóżkę! – zawołała z niepokojem Agnieszka, schylona wraz z Piotrkiem nad Pepusiem ułożonym do przebierania w poprzek szpitalnego łóżeczka. – Żeby mu się za bardzo nie wywinęła! Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CIII

– Proszę, od nas trzysta złotych – oznajmiła Kowalikowa, wyciągając z portmonetki banknoty i kładąc je na stole przed Amelią. – Tylko tyle, bo teraz koniec miesiąca, a za zboże to dopiero w sierpniu dostaniemy i… Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CII

Szpitalny korytarz nie tonął już dziś w półmroku pochmurnego dnia, lecz zalewało go intensywne światło lipcowego słońca, które wpadało ukosem przez wielkie okna, otwarte obecnie szeroko przez sprzątaczki dla przewietrzenia po świeżym myciu podłogi. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział CI

– Zostaw to, Melu, i leć do Klarci – powiedziała ciepło Iza, wróciwszy z zaplecza sklepu, gdzie pośpiesznie zmieniła buty i narzuciła na siebie fartuch. – Ja już jestem gotowa i do końca dniówki przejmuję obowiązki. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział C

Po pustawym holu szpitala spowitym szarą poświatą deszczowego dnia krążyło zaledwie kilka osób oczekujących na przyjęcie bądź rozpoczęcie godzin odwiedzin; od czasu do czasu przechodził też tamtędy ktoś z personelu, jednak ogólna atmosfera odzwierciedlała leniwy spokój wczesnego niedzielnego popołudnia. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział XCIX

– Straszne – westchnęła po raz kolejny Amelia, otulając się mocniej kocem, pod którym siedziała na fotelu w salonie. – Takie maleństwo! Boże, co to się porobiło… oby tylko żył! Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz

Anabella – Rozdział XCVIII

„Niby nie jego wina” – myślała Iza, z bijącym sercem pokonując schodki przy wejściu do szpitala, pod którym zostawił ją Robert. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieść | Dodaj komentarz